To nie moje pierwsze spotkanie z chłopakami. Teo jednak pierwszy raz u mnie zagościł na sesji noworodkowej, nie licząc spotkania u mamy w brzuszku :) . Uwielbiam sesje zdjęciowe noworodków ze starszym rodzeństwem. Nie należą one do najłatwiejszych bo już sama sesja noworodkowa jest długą i nie prostą sesją ale za to efekt końcowy zawsze jest ciekawy. Staram się aby zrealizowane ujęcia były proste i ponadczasowe. Co najważniejsze jednak przy ujęciach z rodzeństwem zwracam uwagę na bezpieczeństwo maluszka. Zapraszam serdecznie na niepowtarzalną sesję rodzinną, którą możemy wykonać tylko do 14 dnia życia maluszka.
więcej zdjęć niemowlęcych i noworodkowych można obejrzeć tutaj: