Co roku organizuję sesje rodzinne z okazji Dnia Matki. I co roku uważam, że te mamy które trafią na maki, mają szczęście. Sesje w polu makowym są przepiękne. Zawsze szukam ciekawych miejsc w Warszawie na swoje sesje zdjęciowe. Mam swoje ulubione miejsca ale zawsze kiedy zakwitną piękne, czerwone pola maków nie mogę się im oprzeć. Zresztą chyba nie tylko ja. Z niektórymi modelami umawiam się raz do roku na sesje rodzinne w makowym polu.
Celinkę i Cyryla znam już od jakiegoś czasu. Rodzeństwo poznałam podczas sesji noworodkowej Celinki. Od tamtej pory mamy już kilka sesji za sobą. Spotykamy się na sesjach świątecznych, z okazji Dnia Mamy,urodzinowych, plenerowych – jesiennych,wiosennych i letnich :). Nie mamy jeszcze wspólnej sesji zimowej, ale myślę że wszystko przed nami i może w tym roku się uda. Także trzymam kciuki za naszą tegoroczną dziecięcą sesję w śniegu! :)
więcej zdjęć rodzinnych w plenerze i studio można znaleźć :